Nowy Tour 2 1,6 dziwny dzwięk na biegu jałowym

[krzys55]

Powiem tak kupiłem fiata Palio Weekend 1.2 16v nie byłem nastawiony pozytywnie ale mile mnie zaskoczył pali w Poznaniu po mieście 8 litrów,dobrze się prowadzi,jest pojemny i jak na razie bezawaryjny.Polecil bym jeszcze Opla astrę 1.6 lub inny ale 8 zaworowy są idealne do gazu i praktycznie bezawaryjne ( moja była 1.6 ma 300000 km z czego 210000 na gazie i nadal śmiga)

[BULI]

Nowy Tour 2 1,6 dziwny dzwięk na biegu jałowym

Witam.Od dwóch dni jestem w posiadaniu Octavi Tour 2 i chodź jestem pod wielkim wrażeniem w końcu to moje pierwsze fabrycznie nowe auto to staram się do niego podchodzić z dystansem a to przekłada się na moje spostrzeżenia i oto jedno z nich ; po rozgrzaniu silnika trasie np.20km na postoju przy wciśniętym pedele sprzęgła cisza natomiast po ściągnięciu nogi z pedału sprzęgła na biegu jałowym pojawia się dziwny dźwięk jakby jakieś łożysko w skrzyni wyraźnie słychać to w garażu przy otwartych drzwiach Laluni natomiast na zimnym jest dużo ciszej. Uprzejmie proszę o sprawdzenie tego przypadku i opisanie swych spostrzeżeń wyżej opisanego tematu.Cholera mam nadzieje że nie trafiłem na bubla.

[Polon]

Nic złego się nie dzieje. Rozgrzany olej w skrzyni biegów jest tak rzadki, że nie tłumi hałasu generowanego przez pracujące łożyska, koła zębate, synchronizatory, tulejki, wodziki zmiany biegów itp. Każdy z tych elementów ma pewne luzy montażowe, bo musi je mieć i w ramach tych luzów wymienione części zderzają się ze sobą wywołując hałas, który rzeczywiście może niepokoić, ale jest to normalne zjawisko.

[krisoctav]

dziwny dzwięk na biegu jałowym

Dla mnie taki dźwięk w nowym aucie to na pewno coś nie się dzieje złego
Po pierwsze nowa auto to musi być nowe bez skaz
stwierdzenie kolegi polon trochę mi przypomina i bez obrazy mechanika te auta tak ma.
jak dla mnie jedź do serwisu i walcz auto które ma przebieg 100 tys może tak mieć ale nowe to na pewno nie
Posuwając się dalej co by można stwierdzić jak ktoś kupi nowego superb i by miał takie dźwięki to w tej klasie to by było nie do przyjęcia.
Proponuję jechać do serwisu i wałczyć a dla przykładu niech dadzą się przejechać takim samym autem z tym samym silnikiem dla sprawdzenia efektów dźwiękowych
WALCZ bo dałeś kupę kasy

[jacekzat1]

U mnie silnik pracuje podobnie jak benzyniak 1.3 w golfie 2. Znajomi mówią, że pracuje cicho, w mojej subiektywnej opinii jest głośny.
Ale przeciwnie do problemu autora tematu przy zimnym silniku jest głośniej, szczególnie jak się przy-gazuje (da się tylko do 3,8k obr/min), ale instrukcja nie zaleca tego przy zimnym silniku. Jak złapie temperaturę jest ok.
A przy okazji, czy "na słuch" da się odróżnić to, że silnik jest 8-mio zaworowy. Przy niskich obrotach w ok 2tys. słychać dźwięki, które kojarzą mi się z audi80 z 2 litrowym silnikiem sprzed 15 lat, którym kiedyś miałem okazję jeździć i właśnie wyżej wspomnianym golfem i silnikiem 1.3. Dodam, że w kwestii silników jestem lamer.

Kolega słyszy ten dźwięk podczas puszczania sprzęgła czy jest to słyszalne przez cały czas? U mnie jak szybko puszczę pedał sprzęgła to czasem słychać takie "metaliczne klapnięcie", ale to samo miałem w golfie i faktycznie wydaje mi się, że "ten typ tak ma".

[irka68]

Miałam to samo w mojej nowej Fabii 1,2 12 v zauważyłam to po przejechaniu ok 1tys km i było to dokładnie coś takiego jak piszesz po wciśnięciu sprzęgła cisza a po puszczeniu pedału odgłos metaliczny ! czasami był mniej a czasami bardziej wyraźny. Strasznie mnie to denerwowało a niektórzy fachowcy twierdzili że jest to łożysko oporowe ? Oczywiście diler w Poznaniu nie widział problemu ale po mojej kolejnej wizycie oraz piśmie do SAP serwis zaproponował mi wymianę skrzyni biegów z nowego auta testowego ! jednak po przejechaniu kilkunastu kilometrów problem powrócił a ja się poddałam twierdzeniu że faktycznie TEN TYP TAK MA !!! Fabią przejechałam ponad 65 000 km i nic złego się nie działo prócz denerwującego metalicznego dzwieku ps. mam nadzeję że w mojej nowej OIIFL 1,4 problem sie nie pojawi :-)

[radekgw]

ja tak mam w swojej i to jest lozysko, ale nie wiem jak z tymi nowymi jest

[cartel1]

W każdym aucie przy silniku pracującym na wolnych obrotach jest "cisza" przy wciśniętym pedale sprzęgła, i hałas przy wyluzowaniu. Tak jest w mojej Octavii, Zafirze od ojca, Aurisie który mamy w firmie i Corsie od brata.

[OCPtaxi]

Ale przeciwnie do problemu autora tematu przy zimnym silniku jest głośniej, szczególnie jak się przy-gazuje (da się tylko do 3,8k obr/min),

Pozdrowienia ode mnie :shock:

W każdym aucie przy silniku pracującym na wolnych obrotach jest "cisza" przy wciśniętym pedale sprzęgła, i hałas przy wyluzowaniu

to albo jestem głuchy jak pień, albo żadne z aut którymi jeździłem było "popsute" w stronę ciszy
Dziś posłucham dokładniej, albo może się lepiej nie wsłuchiwać... obym w Tourze tego nie wysłuchał jak się w końcu wyprodukuje...JAK SIĘ W KOŃCU WYPRODUKUJE...

[BULI]

Z powyższych odpowiedzi na me pytanie ciężko mi wywnioskować czy ten dziwny dźwięk to standard czy też nie czyżby na tym forum nie było posiadaczy OCTAVI TOUR 2 z silnikiem 1,6 jakoś ciężko mi w to uwierzyć.Byłem dziś w serwisie ale żadnej konkretnej odpowiedzi nie usłyszałem "jak dźwięk się nasili proszę przyjechać ".A wiec ponawiam swą prośbę skierowaną do właścicieli TOURA 2 z silnikiem 1,6 sprawdźcie czy po trasie np.20km na postoju luzie przy włączonym silniku naciśnijcie pedał sprzęgła wsłuchajcie się po czym zwolnijcie pedał sprzęgła u mnie w tym momencie pojawia się dziwny dźwięk chyba jakieś łożysko podkreślę że samochód musi być po trasie chodzi o rozgrzanie oleju w skrzyni.Dziękuje za wszystkie odpowiedzi Grzegorz

[jacekzat1]

Z powyższych odpowiedzi na me pytanie ciężko mi wywnioskować czy ten dziwny dźwięk to standard czy też nie czyżby na tym forum nie było posiadaczy OCTAVI TOUR 2 z silnikiem 1,6 jakoś ciężko mi w to uwierzyć.

A czy z profilu nie widać kto czym jeździ? Nie każdy kolego ma garaż a z wnętrza samochodu ciężko się wsłuchiwać w pracę silnika. Mnie też bardziej podoba się praca silnika w nowej astrze, albo w kia ceed. Nie wiem czy nie walnę babola ale ten znalazłem w necie silnik ADP o pojemności 1595cm3 i mocy 74kW montowany w 94 roku w a4 http://www.vwgolf.pl/dane-techniczne/dane-silnikow/. Mój golfik2 był '91 z silnikiem 1300 pracował bardzo podobnie .

[BULI]

Jacekzat1 moje pytanie w gruncie rzeczy tyczy się pracy skrzyni biegów a nie silnika a ty w kółko nawijasz o pracy silnika tak jak pisałem przy wciśniętym pedale sprzęgła cisza skrzynia w tym momencie nie pracuje dopiero po puszczeniu sprzęgła pojawia się ten dźwięk i tak do momentu ponownego wciśnięcia pedału kiedy to dźwięk milknie

[paulob1]

Witam.
Jeżeli hurgot słychać tylko na postoju, to pół biedy, bo to łożysko wyciskowe na sprzęgle. Gorzej, jeśli słychać podczas jazdy na jakiś konkretnym biegu i hałas zwiększa się wraz ze wzrostem prędkości- to by wtedy oznaczało rozbiórkę skrzyni przekłądniowej i kontrolę łożysk (wymianę tego które hałasuje).
Łożysko wyciskowe znajduje się w tzw. łapie przy tarczy sprzęgła.

[BULI]

Paulob1 wydaje mi się że to nie łożysko wyciskowe gdyż ono pracuje podczas naciśnięcia pedału sprzęgła natomiast dźwięk pojawia się po spuszczeniu nogi z pedału na postoju na moje to łożysko na wałku głównym skrzyni ale czy to norma???

[paulob1]

BULI, więc wychodzi na to że któreś łożysko na wałku wejściowym do skrzyni.
Taki cichy churgot , który znika po wciśnięciu pedału sprzęgła , miałem ten motyw w poprzedniej Fabii 1 1,4 44kW i zrobiłem prawie 100 tys km bez ruszania tego problemu. Aktualnie mam O1 z przebiegiem 38tys km i nie słyszę żadnego szumu/hurgotu.
Może to i zamierzchłe czasy, ale mój ojciec mając 125p wymieniał 4 razy skrzynię z powodu tego efektu i nic to nie dawało. W końcu zmienili mu kompletne sprzęgło i jak ręką odjął.

[ruwado]

wydaje mi się że to nie łożysko wyciskowe gdyż ono pracuje podczas naciśnięcia pedału sprzęgła natomiast dźwięk pojawia się po spuszczeniu nogi z pedału na postoju

wg. mnie też - miałem tak w Lanosie. jak łożysko było do wymiany to hałasowało odwrotnie niż u BULI, .Na wciśniętym był świst, po zdjęciu nogi z pedału sprzęgła cisza.

[Walt]

jak łożysko było do wymiany to hałasowało odwrotnie niż u BULI

Dokładnie :!:
Ale według mnie, o ile jeździć się z tym da, to nie jest to normalny objaw i powinieneś walczyć z ASO. Jak tego nie zrobią, to niech wymieniają sprzęgło, od tego jest gwarancja. Ja zrobiłem 900 kilosów przez niespełna tydzień i zespół napędowy nawet nie zaszemrał.

[Borsuk2]

Ale według mnie, o ile jeździć się z tym da, to nie jest to normalny objaw i powinieneś walczyć z ASO.

a ja myślę, że trochę przesadzacie.
W moim niespełna 2 miesięcznym Tourze jest taki sam objaw.
Gdyby Buli nie napisał tego postu, to nawet bym tego nie zauważył.

Gdy silnik i skrzynia są zimne, to na biegu jałowym nie słychać nic poza silnikiem bez względu na to, czy sprzęgło jest wciśnięte, czy nie.

Po dłuższej trasie, gdy olej w skrzyni biegów jest rozgrzany, to na biegu jałowym po wciśnięciu sprzęgła jest cicho, a gdy sprzęgło się puści to słychać cichutki szmer obracanego wałka w skrzyni. Dźwięk ten jest bardzo delikatny. Żeby go usłyszeć auto musi stać w garażu bo na zewnątrz nie słychać go (a słuch mam dobry).

Tak jak pisał Polon na 1 stronie jest to normalny objaw wynikający z tego, że olej jest rozgrzany i tłumienie dźwięków jest inne.

Gdy wciśniemy sprzęgło na postoju - żaden element w skrzyni się nie obraca. Występujący wówczas pisk lub zgrzyt świadczyłby o uszkodzeniu łożyska wyciskowego.

Gdy sprzęgło puścimy (łożysko oporowe wtedy nie pracuje) moment obrotowy z silnika przekazywany jest do skrzyni i mimo, że nie mamy włączonego żadnego biegu, to część wałków, trybów i łożysk w skrzyni się obraca i stąd ten dźwięk.

Niepokoić można by się, gdyby ten dźwięk był intensywny (mocne zgrzytanie) ale byłoby to słyszalne podczas normalnej jazdy i pewnie by się jeszcze nasilało.

[BULI]

Borsuk piszesz iż na zewnątrz nie słyszysz tego tylko w garażu u mnie zaś słychać to nawet siedząc w aucie przy otwartych drzwiach i wcale nie muszę wjeżdżać do garażu

[Walt]

Przyjedź na spota, posłuchamy

[Borsuk2]

BULI, no jak to jest u Ciebie takie wyraźne, to dla spokojności lepiej to sprawdzić u kogoś, kto naprawdę się na tym zna. Może to po prostu taki urok akurat tego egzemplarza skrzyni.

W mojej poprzedniej skodzie (Favorit) było akurat na odwrót (i podawała to również instrukcja), że dopuszczalne są rzężenia skrzyni przez pierwsze kilka kilometrów jazdy na zimnym oleju po uruchomieniu, dopóki wszystkie tryby skrzyni nie nasmarują się rozgrzanym olejem.

[Philu]

Odgrzewam. Ja odebrałem swojego toura w piątek. Zrobiłem ok. 500 km i u mnie jest tak samo. W garażu słychać to bardzo dobrze. Taki urok nowego toura.

[nobody]

Odgrzewam. Ja odebrałem swojego toura w piątek. Zrobiłem ok. 500 km i u mnie jest tak samo. W garażu słychać to bardzo dobrze. Taki urok nowego toura.

Potwierdzam, jest to samo - silnik 1.6 BSE. Po długiej trasie (200 km) wyraźnie słychać różnicę na luzie, gdy pedał sprzęgła jest wciśnięty - cisza; na wolnym sprzęgle słychać szmer. Też mi się wydaje mi się, że to TTTM.

Ale z cyklu halucynacji słuchowych mam jeszcze jedno pytanie: na zimnym silniku, zaraz po uruchomieniu jest bardzo cicho na biegu jałowym (silnik pracuje bardzo miarowo, ok. 800 obrotów). Kiedy się jednak trochę rozgrzeje (wystarczy przejechać 20 km), na luzie zaczyna być wyraźnie słyszalny miarowy dźwięk, który synchronizuje się z paskiem klinowym na alternatorze (w takim samym tempie jak ,,przelatujące'' napisy paska)
i ,przyśpiesza'' z dodaniem gazu. Macie podobnie, czy spodziewać się problemów? Jest to denerwujące, bo dość głośne. (Odbywa się to niezależnie do tego czy nie działa klimatyzacja, światła, kierunkowskazy - obciążenie alternatora).